Mam okropnie wywalony brzuch tak strzeliłem sugerując się obrazkami z dziennika z potreningu porównując do siebie przy podawaniu współczynnika BF. Tutaj zdjęcie z początku redukcji i akcji Pasibrzuchy, teraz mi już trochę zeszło z łap, klatki i boczków no ale brzuch jak był tak jest. Zdjęć obecnych nie dodaję, zrobię pod koniec w.w. akcji. Udział [...]
Koniec pierdzenia w bambus czas wznowic dziennik. Nie mialem ochoty go prowadazic przez miecha dlatego nie prowadzilem. Trening dzisiejszy Plecy brzuch 1. Podciaganie 15kgx8 szybkie zdjecie obciazenia i jeszcze 8 repow tak 4 serie 2. Nie pamietam jak sie to nazywa robilem na probe za tydzien wpisze. 3 wioslo sztanga koniec na 103x8x2 i dropy do [...]
19.08.17 PUSH(barki mocno) + brzuch 1. wyciskanie sztangi siedząc - 90 x 4....90 x 6, 70 x 14 2. unoszenie hantli stojąc - 25 x 8, 17.5 x 16 3. wyciskanie na maszynie typu hammer - 40(na stronę) x 9, 25 x 15 4. unoszenie naprzemienne przodem - 15 x 15, 12 5. wyciskanie na maszynie typu hammer w skosie - 3 x 15 6. WL w wąskim chwycie - 107.5 x 4 + [...]
20.10.17 DNT Dzisiaj bez historii dzien, ponowne strzelanie i powrót do domu na weekend. Padam na ryj wiec jeszcze wypiska z wczoraj i lecę spać. 19.10.17 BARKI, TRICEPS, BRZUCH 1. wyciskanie hantli siedząc - 4 x 10 (19-31) 2. unoszenie bokiem jednorącz z linką - 3 x 15 3. unoszenie bokiem stojąc z hantlami - 10 x 15,15, 17 x 12 4. podciąganie [...]
Witam w Nowym Roku, życzę wszystkim oraz sobie przede wszystkim zdrowia, bo na całą resztę możemy sobie zapracować i nie mówię tu tylko o sportowych aspektach ale i życiowych. Jednak jak zdrowia braknie u siebie lub bliskich to wszystko inne jest guzik warte. Zacznę od sylwestra, gdzie byłem do 18 w pracy...a bylo ryzyko, że zejdzie nieco dłużej [...]
siemka, wczoraj potrenowałem nogi, dzisiaj barki,triceps oraz brzuch. Samopoczucie juz coraz lepsze, trening tez fajnie wchodzil, bez bóli barków czy dwojek wiec przerwa od silowek moze cos tam poleczyla mikrourazy. Jutro uderzę plecy. Cardio w tym tyg 5 x 25, dieta wyglada tak 1. B45 T15 W40 2. B45 T0 W80 3. B55 T0 W120 4. B45 T0 W60 5. B45 T5 [...]
[...] Dzisiaj właśnie robię Cardio, push już machniety. Barki mocno doskwieraly dlatego po serii ciężkiej skosy na smithcie już back off nie szedł, zrobiłem hantle w skosie, crucyfiks jednoracz, wycisk na poziomej maszynie, rozpiętki siedząc w bramie i sznur, 2 ćw na brzuch. Pompa wyśmienita. /SFD/2019/5/18/226eb628a8054d9380578863d102fa8e.jpg
[...] w grudniu ale uj tam. Dzisiaj po zdjęciu pojechalem na trening, miał być znów fbw ale machnalem sobie klatkę, po 1 cwiczeniu na bok barku, biceps i triceps. Do tego brzuch, 20min cardio. Wszystko z zapasem. Jem celowo dużo mniej, można by rzec taki lekki mini cut. Ten tydzień "na czuja" Trening, w przyszłym już z jakimś planem-chyba bez [...]
[...] mi ktoś kilka lat temu powiedział, że tyle kiedyś przebiegnę to popukałbym się w głowę :) Dzień przeznaczony na lenistwo i odpoczynek, w trakcie biegu zaczął boleć mnie brzuch, i do rana nie chciał przestać - o tym w kolejnej wypisce Dieta: Zazwyczaj sprawdzam na FatSecret - trochę inny rozkład kcal, no ale tu mniej więcej też widać jak to [...]
[...] właściwy: Fronty: 40kg, 42, 44 x 3 x 10 MC 100, 104, 108, 112, 116 x 5 prostowanie nóg na maszynie 40kg x 15 x 3 uginanie nóg na maszynie 30kg x 15 x 2, x11, 27,5kg x 15 brzuch odciąganie nóg na drążku + skłony boczne + spięcia na maszynie - 3s Jestem zadowolony, zwłaszcza z MC gdzie jest jeszcze spory zapas, pompa dobra była i po południu [...]
12.07.2016 - DT Dzisiaj znowu na treningu czułem się jakoś dziwnie - chyba za mocna kawa jak na moją masę, no ale mimo wszystko tren wjechał jak złoto. Przejrzałem trochę tematów w dziale "Kuchnia", pojawiło się kilka pomysłów, które będę wprowadzał systematycznie. Nadal odczuwałem lekki ból w stopie, ale nie był jakiś dokuczliwy, prawdopodobnie [...]
15.07.2016 - DT Wypiska teraz, bo zaraz wychodzę i nie będzie czasu, nie będę pisał pierdół, bo robię wypiskę drugi raz - przeglądarka mi psikusa sprawiła. 1.Przysiad przedni 40, 42, 44 x 3 x 10p 2.Martwy ciąg 100, 106, 110, 114, 118 x 5 3.Prostowanie siedząc 40kg x 15p x 3 4.Uginanie leżąc 30kg x 15, x11, 27,5kg x 12, x10 x 2 Brzuch standardowy [...]
[...] kcal w tym tygodniu, ale widzę, że się nie da - podbiłem do 2250 w DT i 2200 w DNT, ciągle chodzę głodny :D Gołym okiem wydaje mi się, że sylwetka idzie do przodu, skóry na brzuchu coraz mniej, zobaczymy jak zrobię fotki, pomiary i porównam z poprzednimi. 1.Przysiad tylny 60kg x 10p x 5s 2.Wykroki krótkie chodzone 12kg x 12p x 4s 3.Żuraw na [...]
26.07.2016 - DT Powrót do rzeczywistości po krótkim urlopie, oczywiście zapiernicz w pracy, cały czas odczuwam zmiany pogody - czuję, że będzie padać, starość nie radość :D Kawa ratuje tyłek, poza tym jest dobry humor - jutro najlepszy dzień miesiąca, dzień wypłaty }:-( 1.Przysiad tylny 60kg x 10p x 5s 2.Wykroki krótkie chodzone 12kg x 12p x 4s [...]
02.08.2016 - DT Dzisiaj znowu recepcja zaspała, na szczęście trenerka, która robi tren przed otwarciem siłowni wróciła z urlopu więc miał kto otworzyć siłkę, tak czy siak trening rozpoczął się kilka minut później niż zwykle. Później praca, jakiś pozytywny dzień, wpadały mi do głowy pomysły dzięki czemu usprawniłem swoją pracę, humor dobry więc [...]
05.08.16 - DT Trening wszedł fajnie, coraz lepsze samopoczucie i większe możliwości, wydaje mi się że masa coś lekko ruszyła, zobaczymy co jutro centymetr i waga pokażę, na razie czuje się lekko wzdęty, mam nadzieje, że podaż kcal nie jest zbyt duża. Wieczorem odpoczynek po ciężkim tygodniu, w głowie rodzi się kilka planów związanych z przyszłymi [...]
09.08.2016 - DT Dzisiaj trening wszedł bardzo fajnie, ciężary lekko do góry, dobre samopoczucie. Po przyjściu do pracy o dziwo czułem się rozwalony, głowa bolała, wszystko drażniło, ale z pomocą przyszedł napój bogów - kawa :d Praca jak praca, sporo do zrobienia przed tygodniem wolnego więc nie ma obijania, szkoda tylko, że pogoda do dupy - zimo, [...]
23.08.16 Wracam po dłuższej przerwie, odpuściłem trochę dietę, te zalążki kaloryfera się nieco schowały, ale nie żałuje - wypocząłem, pobawiłem się - jednym słowem wyluzowałem, w końcu! Dieta nieliczona, wpadło trochę czitów, kilka piw, ale też trochę pochodziłem, pozwiedzałem, było warto :) Pierwsza aktywność od feralnego poniedziałku była [...]